Miejsce Dla Otaku

 Ohayou!

Ostatnio przeczytałam komentarz z zapytaniem o porady dotyczące blogowania. Przypomniałam sobie, że parę osób kiedyś też mnie o to pytało, więc postanowiłam o tym napisać post. Mam nadzieję, że okaże się przydatny i w internecie niedługo będzie więcej stron dla Otaku ^^

1💕 Wybierz gdzie chcesz mieć swojego bloga. Są strony płatne oraz darmowe. Ja korzystam z darmowego bloggera i mogę z czystym sumieniem go polecić. Jest łatwy w obsłudze, intuicyjny, można zrobić na nim naprawdę łatwą stronę oraz jest wiele fajnych funkcji z których można skorzystać ^^ Ale tak naprawdę wszystko zależy od ciebie i czego oczekujesz od swojego blogowania.

2💕 Zastanów się o czym dokładnie chcesz blogować i na czym się znasz. Ja na przykład stwierdziłam, że chce blogować o wszystkim co dotyczy Japonii, Anime oraz Mangi. Zależało mi na tym, aby mój blog był taką "przystanią" dla każdego Otaku, żeby każdy znalazł tu coś co by go zainteresowało i jednocześnie, żebym ja też mogła się rozwijać i nie skupiać się tylko na jednym aspekcie z moich zainteresowań. Pamiętaj, że jeśli chcesz o czymś blogować to musisz się na tym znać oraz mieć jakieś pojęcie o tym. Przecież nie będziesz pisać o Japonii, gdy jedyne co o niej wiesz to to, że jej stolica to Tokio albo pisać o mangach, gdy nie znasz żadnych wydawnictw, a na półce masz tylko dwie mangi. No chyba, że chcesz pisać tylko o jednym tytule. Fandom Otaku składa się naprawdę z wielu rzeczy! To nie tylko A&M i Japonia. To także Vocaloid, Cosplay (pamiętając, że nie każdy cosplayer to Otaku), Fan Fiction, rysowanie, gry, makijaż, przeróżne style, taniec... Otaku może się interesować naprawdę wieloma aspektami, które w jakiś sposób są związane Japonią.

3💕 Gdy masz już założonego bloga czas na jego wygląd. Niech będzie oryginalny, nie kopiuj od innych. On ma się kojarzyć z tobą, a nie chcesz chyba być czyjąś podróbką? Szablon możesz stworzyć sam lub go pobrać. Jako że informatyk ze mnie żaden swój szablon ściągnęłam ze strony Btemplates.com, jest to darmowe i wystarczy mieć komputer. Potem napisz pierwszy wpis, przedstaw się ładnie i tak dalej. 

4💕 Załóż swoje social media, gdzie będziesz promować swojego bloga oraz mieć kontakt z potencjalnymi czytelnikami. Ja jestem pod pseudonimem, więc czasem musiałam założyć drugie konto. Kliknij tutaj brzoskwinko, jeśli chcesz zobaczyć gdzie mnie znaleźć :3

5💕 Nie dawaj na bloga zdjęć z Google, mogą być objęte prawami autorskimi. Musisz dokładnie patrzeć skąd ta grafika i ewentualnie oznaczyć autora. Najlepiej pobierać obrazy z banków zdjęć. Są też darmowe jak i płatne. Jednym z darmowych jest np. Pixabay. 

6💕 I najważniejsze - nie przejmuj się! Nie przejmuj się jeśli Ci coś nie wyjdzie, ktoś cię hejtuje, nie masz dużego ruchu na blogu, czy cokolwiek innego. Ja zawsze powtarzam, żeby robić swoje! Interesują mnie tylko mile komentarze oraz normalna krytyka czy porady, nie hejty. Popełniam błędy, bo na przykład nadal uczę się japońskiego i to normalne, albo coś zepsuje na blogu, bo moje zdolności informatyczne praktycznie nie istnieją. Nie przejmuje się też ruchem na blogu, bo wiem, że mam kilku stałych czytelników ^^ Rób swoje, a na pewno kiedyś zabłyśniesz! 

A teraz: jeśli stworzyłeś bloga, daj link do niego w komentarzu (oczywiście jeśli tematyka jest związana z A&M oraz Japonią). Ja na pewno na niego zajrzę! Powodzenia w animeblogowaniu! ❤️

~🌺~🌺~🌺~🌺~

Czy ten wpis był pomocny? Jeśli chcecie możecie też dawać swoje rady, ja też z wielką chęcią się czegoś nauczę nowego :3 

Ja się na razie z wami żegnam Otaczki! Do następnego wpisu! 

Bajo~

 Ohayou!

Pamiętacie jak zawsze wychwalałam aplikacje "Japoński pomocnik"? Oczywiście nadal uważam, że to bardzo dobra aplikacja i powinna się znaleźć na telefonie każdego, kto uczy się japońskiego, ale ostatnio znalazłam coś naprawdę wartego uwagi. Uważam, że renshuu to także aplikacja, którą powinniście zainstalować!

Renshuu to strona internetowa stworzona do nauki języka Japońskiego, ale ja używałam tylko aplikacji, więc będę mówić o niej, nie wiem też czy są w nich jakieś różnice. Strony internetowej niestety sprawdzić nie mogę, bo jak może niektórzy wiedzą nie mam laptopa, zepsuł mi się, postanowił wyzionąć ducha w najmniej odpowiednim momencie i od niecałego roku jestem tylko na telefonie. Więc jak ktoś wie jak to wygląda na przeglądarce to niech opisze to w komentarzu ^^ A ja przechodzę do aplikacji!

Żeby z niej korzystać trzeba stworzyć konto. Nie martwcie się, jest to darmowe, chyba że w przyszłości chcecie kupić premium, możecie ale nie musicie. Ustawiacie swoje imię lub pseudonim, dajecie grafikę na avatar, dodajecie opis, no ogółem to tworzycie swój profil. Potem o ile dobrze pamiętam to wybieracie swój poziom z języka japońskiego oraz jakiego poziomu chcecie się uczyć. Ja wybrałam wszystkie N5-N1, bo zależy mi na tym, aby jak najwięcej się nauczyć.

Wybaczcie, ze zasłoniłam swój profil i nazwę xD

No ogólnie macie swoją skrzynkę pocztową, do której przychodzą wam wszystkie powiadomienia, jeśli ktoś wam coś polubi (do tego dojdziemy zaraz), wszystkie nowości lub wiadomości od innych! Tak, możecie tutaj pisać z innymi, którzy chcą się uczyć japońskiego. Macie tutaj różne forum, gry, które pomogą wam w utrwaleniu słówek czy znaków, no i oczywiście naukę.

Co do gier, moje ulubione to shiritori oraz krzyżówka ^^ Mamy też Hanko, Haiku oraz counter punch.

Shiritori - polega na wpisywaniu słówka, które zaczyna się na znak, na które kończy się poprzednie słówko. Np. Jeśli ktoś napisał ねこ to nasze kolejne słówko musi się zaczynać na こ.

Krzyżówka - Chyba nie muszę wam tłumaczyć co to krzyżówka. Cała krzyżówka jest w kanie lub kanji.

Hanko maker - tworzymy własne Hanko

Haiku - Tworzymy własne Haiku, czyli wiersz składający się z trzech linijek. W pierwszej musi się znajdować pięć znaków, w drugiej siedem i w trzeciej znowu pięć. Ogólnie Haiku znajduje się w zakładce community, ale ja to traktuje jako grę ^^"

Counter Punch - polega na nauce liczenia przedmiotów, w tej grze walczymy ze stworkami, jeśli źle odpowiemy to stworek zadaje nam cios, jeśli dobrze odpowiemy to my zadajemy cios jemu.

W zakładce community mamy rzeczy, które możemy tworzyć (Jak właśnie Haiku, nasz wiersz) oraz odpowiadać na pytania. Za to wszystko możemy dostać polubienia lub komentarze. My sami oczywiście też możemy komentować lub dawać polubienia. Tutaj możemy poznać ludzi i dzielić się własną twórczością lub przemyśleniami. Oczywiście wszystko musimy pisać po Japońsku ^^ Cała aplikacja jest skupiona na tym, aby używać japońskiego jak najczęściej. I właśnie to mi się w niej bardzo podoba.

Co tu jest jeszcze fajnego? Zdobywanie levelu oraz codzienne zadania. Za każdy skończony quiz, odpowiedź, polubienie dostajemy exp i wskakujemy na kolejny level co powoduje rośnięcie naszego kao-chan oraz zdobywanie kolejnych stron mangi. Dokładnie! Mamy tutaj mangę i jeśli chcemy śledzić historie musimy po prostu wzbić się na wyższy poziom!

Ja już mam 10 stron ^^ Jest to fajny sposób, aby trenować czytanie po japońsku i motywacja, aby się uczyć.

Cała aplikacja jest skupiona na jak najprzyjemniejszej nauce japońskiego. Każdy znajdzie tu coś dla siebie - Gry, Manga, quizy, integracja z osobami chcących uczyć się japońskiego, zadania. Mamy też tablice dzięki, której możemy sprawdzać nasze postępy. Tak naprawdę znajdziemy tu wszystko czego potrzebujemy.

Dla kogo jest ta aplikacja?

Dla każdego! Naprawdę dla każdego. Mamy tutaj wszystkie poziomy, więc nie ważne czy jesteś początkujący czy już potrafisz mówić po japońsku.

Co mi się w niej podoba?

Jest skupiona na ciągłym używaniu języka, gry są w kanie, więc nie łatwo będzie nam zapomnieć znaków. Mamy też możliwość pobrać i wydrukować kartki, z których uczymy się kanji. 

Tutaj naprawdę znajdziemy wszystko, co nam potrzebne do nauki i nie potrzebujemy premium, żeby dużo się nauczyć. 

Co mi się w niej nie podoba?

Aplikacja, przynajmniej dla mnie, jest mało intuicyjna. Na początku trochę mi zajęło, żeby znaleźć to czego szukam, zrozumieć co do czego służy. Ale to tylko taki malutki minus, i to prawdopodobnie też to, że ja jestem takim nieogarem. 

🌺~🌺~🌺~🌺~

A wy co uważacie o tej aplikacji? Uważam, że mało osób o niej wie, a szkoda, bo jest naprawdę warta swojej uwagi. Spróbujcie, a się przekonacie! A potem napiszcie w komentarzu co o niej uważacie ^^ A może znacie lepsza aplikację?

Ja się na razie z wami żegnam, brzoskwinki. Do zobaczenia!

Bajo~

 Ohayou!

Już długo należę do fandomu Otaku i spotkałam się z różnymi zachowaniami ludzi, tych początkujących jak i takimi starymi koniami jak ja. Dzisiaj trochę opowiem o takich wkurzających zachowaniach. Pomysł na wpis podsunął mi jeden czytelnik i bardzo Ci za to dziękuję ^^

🌺Brak zrozumienia 

Każdy ma swój gust i niby każdy o tym wie, ale ze zrozumieniem tego niektórzy mają z tym problem. Miłość do swojej ulubionej serii czasem jest tak wielka, że ktoś nie potrafi zrozumieć, że inna osoba może po prostu tego nie lubić. Czasem pomimo sensownych argumentów, nie chcą dać za wygraną. To coś w stylu "AlE jAk To NiE lUbIsZ tEgO cO jA lUbIę????!!!!". Idzie to też w odwrotną stronę. Nie rozumieją jak można lubić coś czego oni nie lubią. Bo przecież ich zdanie jest święte i tylko oni mają rację. Wiadomość dla takich ludzi: Nie, nie macie racji. Każdy z nas jest inny i każdy z nas lubi co innego. Jeśli nie potrafisz prowadzić normalnie dyskusji i wymieniać się opiniami to najlepiej się zamknij.

🌺Wrabianie swoich

Na wielu grupkach widziałam jak Otaku hejtują anime/mangę tylko po to by wywołać jakąś gównoburze. Nie rozumiem dlaczego to robią i jaki mają w tym cel, ale to jest po prostu irytujące. Na to najbardziej nabierają się młodsi. I takie Wrabianie swoich (bo jakby nie patrzeć każdy fandom to taka nasza internetowa rodzinka) jest po prostu dla mnie niezrozumiałe. To tak jakby szóstoklasista gnębił pierwszaka tylko dlatego, że sprawia mu to przyjemność oraz chce się poczuć jako ktoś lepszy, ktoś na wyższym poziomie, bo przecież to tylko pierwszak. Grupa powinna trzymać się razem, a nie gnębić się nawzajem. Tak samo jak pierwszak i szóstoklasista chodzą do tej samej szkoły, tak my Otaku należymy do tego samego fandomu.

🌺Gloryfikowanie Japonii nic o niej nie wiedząc 

Niektórzy myślą, że Japonia wygląda jak w anime. Myślą, że to kraj mlekiem i miodem płynącym. Uważają, że to najlepszy kraj bez żadnych wad. Cóż, z takimi osobami nawet nie ma co rozmawiać, bo mają zaburzony obraz Japonii i po prostu rozmowa z nimi będzie ciężka, bo nic nie będą wiedzieć. Nie mówię, że wychwalanie Japonii jest złe. To bardzo dobrze, że ma kolejnych fanów, ale Japonia nie jest bez wad. Wystarczy trochę o niej poczytać, by znaleźć parę rzeczy, które wam w niej by nie pasowały. Miłość nie polega na widzeniu samych zalet, ale na tym, aby widzieć też te ciemne strony, a mimo to nadal to uwielbiać. Codziennie uczę się czegoś o Japonii, czasem dobrych, a czasem złych rzeczy, a mimo to nadal ją bardzo kocham. Fajnie jeśli kochasz Japonię tak samo jak ja, ale ona nie wygląda tak jak w Anime.

🌺Wciskanie w rozmowę Japońskich słów, gdy ktoś jest niewtajemniczony 

Jeśli ktoś nie ogląda anime lub nie uczy się japońskiego, lepiej nie dodawaj japońskich słówek do rozmowy z tą osobą. Jeśli chcesz ją przekonać do oglądania anime, to to nie będzie najlepszy sposób. Wręcz możesz ją do tego zniechęcić. 

🌺~🌺~🌺~🌺

A wy z jakimi irytującymi zachowaniami się spotkaliście? Pewnie nie wymieniłam wszystkich, ale myślę, że te najczęstsze zawarłam w tej liście. Od razu mówię, że wpis nie miał na celu nikogo urazić i jest to tylko moja opinia.

Wyczekujcie kolejnych wpisów, a ja na razie się z wami żegnam! Do zobaczenia!

Bajo~