Posty (´• ω •`)
Archive for maja 2021
Ohayou! Dzisiaj porozmawiamy o czymś co może niektórzy lubią, a inni wolą od takich osób co to lubią trzymać się z daleka! Jako że będziemy skupiać się na takim gatunku, wolałabym, żeby osoby poniżej osiemnastki znalazły inny wpis na moim blogu do poczytania ^^
A więc dla wyjaśnienia, bo niektórzy mogą nie wiedzieć o tym:
Yuri - Opowiada o związku dwóch kobiet, w której występują sceny erotyczne
Shoujo Ai - Opowiada o związku dwóch kobiet bez scen erotycznych
Yaoi - Opowiada o związku dwóch mężczyzn, w której występują sceny erotyczne
Shounen Ai - Opowiada o związku dwóch mężczyzn bez scen erotycznych
Osoby najczęściej nazywających się Yaoistą lub Yuristą lubią oglądać właśnie Shounen lub Shoujo Ai. Ja swoje 18 lat skończyłam już dawno temu, więc stwierdziłam, że chce obejrzeć yaoi oraz Yuri. Będę się tu skupiać bardziej na Yaoi, ponieważ Yuri oglądałam naprawdę bardzo malutko i jestem bardziej zaznajomiona z Boys Love. Od czasu do czasu nie mam problemu z tym, żeby obejrzeć coś z tego gatunku. Uważam, że są tytuły naprawdę warte swej uwagi oraz takie, z których nawet tytuł lepiej zapomnieć.
Z tych gorszych to zdarzyło mi się natknąć... Pewnie większość z was się domyśla... Boku No Pico. Nie powinny nigdy powstawać anime tego typu i czegoś takiego popierać nigdy nie będę. Nie znam innych podobnych do BnP, ale wiem, że na pewno istnieją.
Wiek zgody w Japonii to 13 lat i nawet jeśli chłopiec tyle ma (nigdzie nie podano jego wieku) to po prostu moim zdaniem jest złe, aby stawiać dziecko w takim świetle... Powinno się tępić coś takiego, a nie jeszcze tworzyć taką "pożywkę" dla potencjalnych złych ludzi. Wiem, że większość pewnie ogląda to tylko dla beki, ale no... Po prostu brak mi słów na to "dzieło".
Nie uważam, żeby anime z dziećmi tego gatunku były dobrym pomysłem. Mogę zrozumieć wszystko, ale nie to. I jestem pewna, że większość z was tutaj się ze mną zgodzi. Zastanawiam się też kto chce podkładać głosy pod te postacie, albo w ogóle kto zdecydował się na narysowanie tego. Jednak widać, że pieniądz robi swoje.
Ale! Żeby nie było tak ponuro, to mogę podać swoje ulubione Yaoi, z Anime będzie tego dwa tytuły, a z mangi jeden.
Anime:
1. Yarichin Bitch Club
Wiem, że bardzo dużo hejtu jest na to anime. Niestety są tylko dwa odcinki, nad czym ubolewam. Muszę mieć naprawdę dziwny humor skoro zdarzyło mi się na tym śmiać. I powiedzmy sobie szczerze... Widać, że to anime jest robione dla beki. Wszystkie te sceny, widać, że robione jest to tylko dla śmiechu i współczuję ludziom, którzy myślą, że to na poważnie i dlatego jest to cringe. Albo co gorsza, że to propagowanie pedofilii (Nie ma tam żadnego dziecka).
Btw Opening z tego jest taki chwytliwy, że na okrągło tego słucham.
2. Love Stage
Jest to anime, gdzie historia nie skupia się tylko na jednym. Są tam pokazane wątki uczuciowe, walka o marzenia, kłótnie, praca... Właśnie to podbiło moje serce. No dobra, jeszcze przekonało mnie do tego to, że Uke jest uroczy.
Manga:
1. Konbini Kun
Bardzo spodobała mi się kreska oraz wątek próby akceptacji oraz walki o siebie. Naprawdę lubię wracać do tej mangi ^^ No i ta bonusowa historia nie związana z historią główną była świetna!
Co do Yuri... Mam takie samo zdanie jak w Yaoi. Nie oglądam ani nie czytam ich zbyt dużo, ponieważ naprawdę trudno znaleźć mi jakieś ciekawe tytuły z tego gatunku. Jeśli znacie jakieś fajne to możecie napisać w komentarzu xD Wydaje mi się, że Yaoi jest o wiele popularniejsze niż Yuri, to dlatego trudno mi znaleźć coś co by mnie zaciekawiło.
~🌺~🌺~🌺~🌺~🌺~
A więc! Jakie wy macie zdanie na temat Yuri oraz Yaoi? Oglądacie? Jeśli tak, to napiszcie w komentarzu jaki jest wasz ulubiony tytuł!
A ja się na razie z wami żegnam, do zobaczenia za tydzień.
Bajo~
